Smutne liście Opadają z drzew Fruną z wiatrem Dotykają mnie Nigdy więcej Nie zobaczę już Twoich oczu i nie dotknę już Twych ust Twych ust (ust) Twych Już nigdy Jacek Szylkowski
Magia w głębi Twych oczu. U wielu z was nadrobiłem zaległości. U niektórych był to jeden a u innych wiele wierszy, Nawet sprzed miesiąca. "Magia w głębi Twych oczu". 03.01.2020r. piątek 11:32:00 Magia w głębi Twych oczu Niech tak otwierają się nowe dni Niczym Nowy Rok, Z pompom fajerwerk. Chcę tę głębię odkrywać
Leggi il testo del brano Dziś W Nocy Będzie Fajnie di Maciej Zembaty su Rockol. Scopri i testi, gli aggiornamenti e gli approfondimenti sui tuoi artisti preferiti.
Boe, Dzikuj Ci, e moje ycie jest takie, jakie jest. Kady problem jest Twoim darem, ktry zaprowadzi mnie tu, gdzie teraz jestem. Nie pozwoliby, eby staa si kt rakolwiek z tych rzeczy, gdyby nie wiedzia, e to jest naj lepsze dla mnie. Boe, Ty mnie naprawd kochasz! Chodzi mi o to, Boe, e ja wiem, e mnie kochasz
Wyniki wyszukiwania frazy: nie wiem czy moge marzyć o tobie pragnąć twych dłoni twego uśmiechu nie wiem czy kiedyś wtulę się w ciebie żeby posłuchać twego oddechu. Strona 17 z 666.
Provided to YouTube by Wydawnictwo Muzyczne FOLK Kolor Twych Oczu (Serenity Remix) · Kristars · Krzysztof Mordwa · Krzysztof Mordwa Wesele Trwa ℗ 2021 Fol
. Home Songteksten Zoeken Top 45 Home » Artiesten » M » Maciej Zembaty » Dziś w nocy będzie fajnie Printen Czasem łapię się na tym Że się grzebię w przeszłości Przysięgaliśmy sobie Wytrwać w naszej miłości Ty kochałaś powoli Ja skakałem jak pchełka Dziś ja ... Writers: Lyrics © Lyrics licensed by LyricFind Meer van deze artiest Ostatnia posługa Tańcz mnie po miłości kres Siostry miłosierdzia Wujek Staszek Maleńka, nie wolno żegnać się w ten sposób
Sam się łapie na tym, że się grzebie w przeszłości Obiecaliśmy sobie wytrwać w naszej miłości. Ja kochałem powoli, ty skakałaś jak pchełka Teraz jestem za mały, a twa miłość za wielka. Ale wiem, z oczu twych Uśmiech twój mówi mi, Że tej nocy jeszcze raz, jeszcze raz Będzie nam fajnie przez jakiś czas. Sam wybrałem dla nas to wspaniałe mieszkanie Okna są w nim za duże, nic nie wisi na ścianie. Jedna tylko jest prośba, jedna tylko modlitwa Żeby ona tu wreszcie, żeby ona tu przyszła. Ale wiem, z oczu twych... Lubię kiedy ona się dla mnie rozbiera Cała mięknie w ramionach, gdy miłość w niej wzbiera Jest oddana, posłuszna, jest posłuszna i piękna Chciałbym o tym zapomnieć, gdybym o tym pamiętał. Ale wiem, z oczu twych...
Nie możesz mnie znaćChoć mijasz mnie co dniaWiem banalnie to brzmiŻe Cię kocham i et ceteraLecz tylko ty jesteś dla mnie przykłademJak podnieść się po upadkuJak z niczego coś zbudowaćWięc pozwól miChociaż dziśTak platonicznie się w Tobie kochać....I zabierz mnie, chociaż dziśTam, gdzie zawsze ją zabierasz!Do tamtych krainGdzie widać ten lepszy kawałek nieba!Zabierz mnie, chociaż dziśNa oczu twych orbitęI pozwól mi w nich utopić sięChoć ten jeden raz!Nie możesz mnie nie znaćChoć unikasz mnie co dniaLecz ty chyba boisz się przegraćZ tym, co tak banalnie brzmiLecz co ja poradzę, że tylko ty jesteś przykłademNa to, że od dna można odbić sięI stać się cichym bohateremWięc pozwól miChociaż dziśTak platonicznie się w Tobie kochać....I zabierz mnie, chociaż dziśTam, gdzie zawsze ją zabierasz!Do tamtych krainGdzie widać ten lepszy kawałek nieba!Zabierz mnie, chociaż dziśNa oczu twych orbitęI pozwól mi w nich utopić sięChoć ten jeden raz!Nie możesz mnie znaćChoć jestem Twoim cieniemNie możesz mnie nie znaćChoć jestem blizną, którą ma Twoje sumienieWięc pozwól miChociaż dziśPlatonicznie kochać cię...I zabierz mnie, chociaż dziśTam, gdzie zawsze ją zabierasz!Do tamtych krainGdzie widać ten lepszy kawałek nieba!Zabierz mnie, chociaż dziśNa oczu twych orbitęI pozwól mi w nich utopić sięChoć ten jeden raz!
To nic, niby nic, lecz musi się coś w tym kryćJakaś moc, jakaś siła, co mnie zbudziła z twardego snuTa moc, dziwna moc każe mi o tobie śnić,Wyczekiwać wśród drżeń, tęsknić co noc i co dzieńW błękicie oczu twych zgubiłem cały świat I myśli me, i serce me i spokój wszystkich dniW błękicie oczu twych sam zginąć byłbym radBy znaleźć w nich uśmiechy twe i szczęścia może jest to śmieszne, może to jest dziecinneŻe tak wszystkiemu winne są słodkie oczy twe?W błękicie oczu twych zgubiłem cały świat,Lecz właśnie w nich znalazłem dzisiaj szczęście meI dziś nie wiem już jak cieszyć się z tego mam,Z tego szczęścia żeś blisko, że mam już wszystko to, czegom chciałI dni, wszystkie dni, będą się zdawać ja wiem,Wymarzonym od lat, śnionym od lat cudnym snem. Pełny tekst od Adama. Legenda: inc, incipit - incipit - z braku informacji o tytule pozostaje cytat, fragment tekstu z utworu abc (?) - text poprzedzający (?) jest mało czytelny (przepisywanie ze słuchu) abc ... def - text jest nieczytelny (przepisywanie ze słuchu) abc/def - text przed i po znaku / występuje zamiennie abc (abc) - wyraz lub zwrot wymagający opisu, komentarza (abc) - didaskalia lub głupie komentarze kierownika
ale wiem z oczu twych